wtorek, 7 stycznia 2014

6. wtorek

Już już miał być normalny zwykły tydzień po tym świątecznym lenistwie, ale nieee.. wepchnięte kolejne święto. Spędziliśmy ten wolny poniedziałek w kinie z Młodym. "Wędrówki z dinozaurami" Film zrobiony fajnie, bez sztuczności, dinki jak żywe. Ale.. seans 3D. bilet dla osoby dorosłej 27 zł. Razy dwa bo ja i Małż. Bilet dla dziecia 22.50zł. I jeszcze dla każdego okularki magiczne, coby efekty widzieć. Każda para 3 zł. Dobrze, że po śniadaniu pojechaliśmy i wmówiłam młodemu, że wcale głodny na popkorny i inne czipsy nie jest. Wydaliśmy 'tylko' 85.50. Koszmar. Koniec z kinem. Filmy to ja sobie mogę w domu obejrzeć. Bez reklam półgodzinnych przed seansem.
A dziś w pracy. Dzień jak co dzień. Oby do weekendu.
Wczorajsza zima na dachu samochodu wyglądała tak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz