niedziela, 27 lipca 2014

44. Pięć lat

Pięć lat temu zmarł nasz Erneścik..
Dziś jak chłopaki wrócą, jeden z pracy, drugi z przedszkola - pójdziemy na cmentarz. Synalek powiedział mi rano "mamo, pójdziemy, tylko nie płacz, jak to Ty.." Ale jak tu nie płakać.. ?

1 komentarz:

  1. Pamiętam, maleńki Erneściku (*)(*)(*)
    Nie da się nie płakać... Dużo siły, Mamo Ernesta!

    OdpowiedzUsuń